Ewka taby ukulele według Julia Pietrucha (Chwyty barytonu)

[Verse 1]
 Am             C
Ze skrajności w skrajność
 F7          E
Z półmroku w jasność
 Am      C
Zelżały mrozy
F7            E
Jej świat znów krąg zatoczył
Am             Em   F7 E Am
Już tak z nią bywa
Am       Em       F7     E               Am
Co noc odpływa, a ty od lat popełniasz błąd

[Chorus]
   Em7            F7             E               Am
Poganiasz wciąż, namawiasz i nie dajesz tchu jej wziąć
   Em7          F7             E             Am
No zrozum to i pozwól jej na chwilę zostać w tyle
 Em              F7             E             Am
Melodii ciszy nie usłyszysz pchając się pod prąd
 Em7           F7           E             Am   Em7  F7  E  Am
Im bardziej ty napierasz ona mocniej się opiera

Em7  F7  E  Am

[Verse 2]
 Am             C
Ze skrajności w skrajność
 F7          E
Z półmroku w jasność
 Am        C
Spaleni słońcem
 F7         E
Zamarzną w krótkie noce
Am        Em      F7     E                 Am
Im mocniej trzymasz tym szybciej stracisz z rąk
Am        Em       F7     E                    Am
Jej przestrzeń wzywa, a ty od lat popełniasz błąd

[Chorus]

  Em7            F7             E               Am
Poganiasz wciąż, namawiasz i nie dajesz tchu jej wziąć
   Em7          F7             E             Am
No zrozum to i pozwól jej na chwilę zostać w tyle
 Em              F7             E             Am
Melodii ciszy nie usłyszysz pchając się pod prąd
 Em7            F7           E             Am   C/G  F7  E
Im bardziej ty napierasz ona mocniej się opiera